Przystanek Politechnika

(Kasia Kuszak) #1

jest to jego pozostałość po płci, z którą niegdyś przecież
bierniesięidentyfikował. Inniuznalibytonawetzanegację
jegomęskości.
Amelija wpatrzona w krzyż wiszący nad tablicą zaczęła
szeptaćmuhistorię,którąprzypomniałjejjegowidok.
Moment kulminacyjny życia młodej Riekowej nastąpił
wiosną 2008 roku.Ilezdarzeńmusiałosięsprzęgnąćzesobą,
by 4 kwietnia o godzinie szesnastej trafiła do salki
parafialnejlubowskiegokościoła!
Gdybynieniespełnioneambicjejejmatki,oddanejcałąsobą
muzeum historycznemu oraz miejskiej bibliotece, Amelija
nienauczyłabysiępłynnieczytaćw młodym wieku. Tonie
uruchomiłoby machiny napędzającej kolejne zdarzenia.
Ksiądz Niedoma Łebski nie chciałby, aby dziewięciolatka
uświetniała nabożeństwa swoimi czytaniami. Nie
zahaczyłby jej na szkolnej przewie podczas gdy w
mrożonego na żużlowej bieżni boiska; ona nie poszłabyna
cotygodniowespotkanielektorówkościelnych.
Trudno jednoznacznie stwierdzić, czy chęć służenia
Jana w eucharystii zaprowadziła go do jakiegokolwiek
kamienia milowego w jego monotonnym życiu. Z
pewnością nie pamięta dnia, w którym otrzymał swoją
pierwszą pelerynkę w rozmiarze XS. Nie pamięta, jak
całkowicie zasłoniła białą komżę, przez co matka była
zmuszona wymienić ją na mniejszą. Jego umysł nie
zanotował, na jaką chorobę zapadł inny lektor-ministrant,
przez co na niego spadł obowiązek przegotowania czytania
namszętzw. dziecięcą ogodziniedwunastej.
Popołudnie,naktóreJanniewydzieliłchoćbynieskończenie
małej części swojej świadomej pamięci, takdobrze zostało
utrwalonewgłowieAmeliji.
4 kwietnia 2008 niebo było lekko pochmurne i miało
kolor różowegozłota. Mała nie przypuszczałaby, że obłoki
nie zdążą zmienić swojego układu do czasu, kiedy Bóg
uruchomi sekwencję zdarzeń, która będzie odciskać piętno
na jej życiu przez całą młodość, a nawet trochę dłużej.
Gdyby osiemnastoletnia Amelija mogła przelać na swą

Free download pdf