Przystanek Politechnika

(Kasia Kuszak) #1

Pozwolęsobieprzytoczyćsytuację zpiątku,choćbydaćdo
zrozumienia, dlaczego serce mi się przez nią krajało,
koniecznebędziezarysowaniekontekstu.
Domojejklasychodzi 30 osób.Formalnie 20 dziewczyni 10
chłopaków. W nieoficjalnej praktyce – 19 dziewczyn i 11
chłopaków.
W piątek 4 chłopaków zostało w domach, 6 poszło na
wagary zostawiając uprzednio plecaki w krzakach pod
szkołą.
Sergiusz został na lekcjach. Na każdej lekcji ta sama
formułka:„Azrobiliście... przepraszam,niemachłopaków.
Kobietki,zrobiłyściezadaniedomowe?”


PS!!! Wspominałam o tym, że planuję zdawać rozszerzoną
maturę z matmy, fizyki i informatyki? Zostanę w klasie
medycznej, ale zamierzam poprosić ks. Niedomę o
udzielanie mi korepetycji. Wstyd się przyznać, ale sprawa
jest w pewien sposób powiązana z postacią Jana
Meilensteina. Notatka, w której opiszę zajście dotyczące
jego podręczników, przybliży kontekst i genezę moich
śmiałychplanów.
PomijającFAKT,żegokocham...Ztejnapożarcieprzezlos
skazanej miłości postaram się wyciągnąć „wszystko, co
dobre”,zgodniezmyślą,iżto,cotrudne–rozwija.

Free download pdf