za pośrednictwem lakieru do paznokci i kątomierzy. To przyczyniło
się do promocji zachowań wyzywających kolorem brązowym i
można było jedynie pokusić się o napisanie powieści epistolarnej
na wężach ogrodowych, celem odwołania kotów i kangurów z
najniższych stanowisk łóżkowo-rdzeniowych... Nie wspominając
już o oknach na sterty azbestowych butelek po mieszance słodyczy
z chwastami!
Pracownicy Uniwersytetu w Grodziszczku spoglądają na
siebie dyskretnie. Ksiądz plaska dłonią o mównicę, ażeby
obruszyli się.
Ksiądz:
Wszędzie było nigdzie, a nigdzie wszędzie! Wydziedziczona z
przedmiotów roiła się przestrzeń.^7 Optuję za zwolnieniem pana
Bitterbösa.
Gdy schodził z ołtarza, ornat jego falował, jakby chciał
zakryć całą obłudę tego świata poprzez supersens^8 , niemożliwy
do zrozumienia poprzez ludzkie poznanie.
Ministrant Moderator:
Zarządzam głosowanie. Kto optuje za zwolnieniem
dyscyplinarnym inżyniera Bitterbösa?! Niech ten podniesie rękę!
7
8 Czesław Miłosz, Oeconomia divina^ (fragment)^
Supersens (w logoterapii) – pojęcie oznaczające wyższy, nadzwyczajny sens życia, który wykracza
poza zwykłe, codzienne znaczenia i cele. Jest to sens, którego odnalezienie pozwala człowiekowi
przetrwać cierpienie i trudności, nadając jego życiu głębszy wymiar. Koncepcja supersensu pochodzi
od psychiatry Viktora Frankla i podkreśla, że nawet w obliczu ekstremalnego cierpienia człowiek może
znaleźć wyjątkowy, „ponad” osobisty sens istnienia.