bo kilka lat temó
nje wjedziałam
jak
jak
jak
jak fónkcjonóje
świat
rozómjesz.
Gópio mi rze cie kohałam – ale tego jósz nje na pisała.
Kamjeńiem milowym sie stau
Z njemjeckiego – der majlynsztajn
3 LO:
A pszy okazji zanużała śę w rzycie
Kohajonc swojom drógom miłość
I czeciom
I s tom czeciom jej wyszło
Bo niby jak fretki wpószczone w jednom klatke
Niemajom zaczonć ze sobom ko-pulować?
Czymali sie za rence i całowali
Poznali sfe rodziny
I hoć niby kohała
To na pisała 3 kśonszke
Pżystanek poli-tehnika
Bo 1 miłość poszła tam
Na poli-tehnike
Piła 3 kawe myślonc o 1 (głembokie co)
Ale zakohała sie f kim innym bendonc jósz w zwionsku
Wienc pojawił śę problem