Polityka - 25.03.2020

AFISZ [ PREMIERY / WYDARZENIA / ZAPOWIEDZI ] Skala ocen:^1 (dno)–^6 (wybitne)

w telewizji

Piękni i martwi 3 /6

Westworld 3, Jonathan Nolan i Lisa Joy, HBO

i HBO GO, emisja od 16 marca co tydzień, 8 odc.

W

 trzecim sezonie produkcja

sci-fi HBO to wciąż perełka,

ale już tylko pod względem

wizualnego rozmachu,

widocznego w każdym, dopieszczonym

do granic przesady kadrze. Bohaterom

udaje się wyrwać z tytułowego Westworl-

du, gigantycznego kompleksu tematycz-

nych parków rozrywki, w którym androidy

spełniają najmroczniejsze zachcianki

bogatej klienteli. Sceneria Dzikiego Za-

chodu zostaje zastąpiona przez obrazki

ze świata przyszłości (choć po drodze

wpadamy jeszcze na południe Europy cza-

sów II wojny światowej), w którym Dolores

Abernathy (Evan Rachel Wood) zaczyna

wcielać w życie swoją ideę zemsty na ga-

tunku ludzkim i przejęcia przez androidy

sterów świata. Czyni to z gracją Terminato-

ra. Zresztą wydaje się, że serial w obecnej

formie w ogóle niebezpiecznie dużo ko-

lejnym „Terminatorom” zawdzięcza. Wraz

z Dolores wracają inni kluczowi bohatero-

wie poprzednich sezonów – z Bernardem

(Jeffrey Wright), Maeve (Thandie Newton),

Williamem (Ed Harris) i Charlotte (Tessa

Thompson) na czele. Dostają sporo ekra-

nowego czasu, ale po obejrzeniu czterech

odcinków, czyli połowy sezonu, trudno

dociec właściwie po co. Pojawiają się też

nowe postacie, i to w gwiazdorskim wy-

konaniu. Vincent Cassel gra tajemniczego

miliardera Seraka, a Aaron Paul – byłego

żołnierza, w depresji i o dobrym sercu,

czyli wariację na temat swojej najważniej-

szej roli, Jesse’ego Pinkmana z „Breaking

Bad”. Zadaniem pierwszego jest bycie

przeciwnikiem Dolores, a drugiego – jej

pomagierem, którego bezinteresowna po-

moc każe androidce zrewidować pogląd

na temat ludzkości. Serialowi brakuje – no-

men omen – życia, jest jak przedstawiony

w nim świat: piękny, sterylny i pustawy.

Akcja brnie od mordobicia do masakr y,

z mętnymi dywagacjami na temat wolnej

woli w czasach powszechnej inwigilacji

przeprowadzanej przy pomocy nowych

technologii oraz przyjmowanymi ze wzru-

szeniem ramion aluzjami popkulturowymi

po drodze.

AN E TA K Y ZI O Ł

Stało się 4 /6

Pandemia, Netflix, 6 odc.

N

iepozbawiony wad, ale aktual-

ny – zdjęcia trwały do sierpnia

ubiegłego roku, premiera odbyła

się w styczniu – dokumentalny

miniserial, który w obliczu obecnej walki

z koronawirusem nabiera dodatkowej

mocy. Jak refren powracają tam frazy

o tym, że kolejna pandemia jest kwestią

najbliższych lat, że śmiercionośny wirus

będzie pochodził od zwierząt. Oraz że jako

świat jesteśmy na walkę z nim zupełnie

nieprzygotowani. Politycy, jak niedaw-

no Donald Trump, tną środki, autorytet

nauki jest niszczony, w siłę rośnie ruch

antyszczepionkowy, a globalizm i migracje

wzmagają zagrożenie. Bohaterami są le-

karze, epidemiolodzy, wolontariusze i po-

litycy obu płci, próbujący zapobiegać lub

walczyć z grypą i odrą na amerykańskiej

biednej prowincji i w ośrodkach dla azy-

lantów, z ptasią grypą w Egipcie, ze świń-

ską grypą w hinduskim Radżastanie czy

z wirusem ebola w Republice Konga. Obok

zmagań lokalnych oglądamy akcje glo-

balne, jak tworzenie światowego centrum

monitorowania epidemii i pomocy profe-

sjonalistom (szkolenia, sprzęt) czy proces

testowania (na świniach) uniwersalnej

szczepionki przeciw grypie przez start-up

z San Francisco. Bohaterów poznajemy

także od ludzkiej strony, ich motywacje

i cenę poświęcenia, płaconą życiem oso-

bistym. To ostatnie wypada momentami

przesadnie melodramatycznie, ale może

właśnie dzięki temu serial ma szansę trafić

do szerszej widowni? Do wyborców, którzy

mogą zmienić priorytety polityków. AK

„Dług” po azjatycku 4 /6

A Sun, reż. Mong-Hong Chung, prod. Tajwan,

156 min, Netflix

W

 tym mrocznym i dość niety-

powym dramacie rodzinnym

rozgrywającym się na obrze-

żach Tajpej fabuła wydaje się

podążać w wielu kierunkach. Ważna jest

obserwacja społeczno-obyczajowa, ale ukry-

ty nurt prowadzi w kierunku zaskakującego

rozstrzygnięcia rodem z gangsterskich opo-

wieści, dla nas niewątpliwie kojarzących się

z pamiętnym „Długiem” Krzysztofa Krauzego.

Znajdą się jednak i tacy widzowie, którzy do-

strzegą podobieństwa z głośnym „Parasite”,

chociaż zdecydowanie mniej tu czarnego

humoru i obywa się bez groteskowych szarż.

Wszystko rozpoczyna się od makabryczne-

go incydentu – dwóch nastolatków wpada

do obskurnego baru, a jeden z nich obcina

maczetą dłoń jedzącemu zupę chłopakowi.

Sprawcy lądują w poprawczaku, ojciec ofiary © NETFLIX (4), HBO (2), MP (2)