Magazyn IVSA Wrocław

(Animalwelfare) #1

Skoro w niewoli znajduje się znacznie więcej osobników niż w
środowisku naturalnym to czy hodowla może zapobiec wyginięciu
tygrysa?


Żeby odpowiedzieć na to pytanie, trzeba zastanowić się czym jest hodowla
i czy każda jest taka sama. Tygrysy można spotkać na przykład w ogrodach
zoologicznych, cyrkach, sanktuariach albo prywatnych hodowlach. Na samym
początku wspomniałam, że w tej części rozmawiamy o około 17 tysiącach
osobników. Prawda jest taka, że w rzeczywistości jest ich zdecydowanie
więcej, ale według oficjalnych i dostępnych danych w Stanach Zjednoczonych
w niewoli żyje ich około 7 tysięcy, w Europie 1600, a w Azji około 8 tysięcy.
Tylko niewielka część z nich znajduje się w legalnych ogrodach zoologicznych
i sanktuariach, które poza dokumentowaniem liczby osobników wspomagają
ochronę siedlisk oraz samych tygrysów żyjących na wolności.


W swoim raporcie z 2020 roku fundacja Four Paws nazywa tygrysy znajdujące
się w niewoli tygrysami “drugiej klasy”, ponieważ w praktyce nie przysługuje
im taka sama ochrona gatunkowa, jak tym żyjącym w środowisku
naturalnym. Ze względu na nieścisłości prawne w wielu krajach Europy (bo
raport dotyczy tylko Europy) instytucje za to odpowiedzialne nie były w stanie
podać dokładnej ilości osobników znajdujących się na terenie danego kraju.
Liczba tygrysów znajdujących się na przykład w ogrodzie zoologicznym jest
łatwa do ustalenia. Problem pojawia się jednak, kiedy chcemy dowiedzieć się
jak to wygląda w hodowlach prywatnych oraz w hodowlach nigdzie nie
zarejestrowanych, czyli nielegalnych.


Nielegalne hodowle to wielowymiarowy problem. Największa trudność
polega na tym, że nie do końca wiadomo ile ich jest, a co za tym idzie nie
można podać dokładnej liczby osobników, które żyją w niewoli.
W niezarejestrowanych oraz prywatnych hodowlach nie prowadzi się
dokumentacji, dlatego bardzo często starsze tygrysy (czyli te, których turyści
nie mogą już karmić z butelki oraz przytulać, bo są za duże i zbyt
niebezpieczne) są zabijane. Do mordowania tygrysów dochodzi z jeszcze
jednego powodu - ich “cennych” części ciała, które sprzedawane są na
czarnym rynku. Dla hodowców najbardziej opłacalne są młode tygrysy,
dlatego dochodzi do rozmnażania wsobnego. W efekcie tego osobniki, które
się rodzą są bardziej narażone na choroby genetyczne oraz mają obniżoną

Free download pdf