Na początek warto zastanowić się czym jest dobrostan?
Z pomocą przychodzi definicja: ”Pojęcie dobrostanu zwierząt obejmuje trzy
elementy: naturalne biologiczne funkcjonowanie zwierzęcia (które m.in.
oznacza pewność, że zwierzę jest zdrowe i dobrze odżywione), jego stan
emocjonalny (brak negatywnych emocji takich jak ból i chroniczny strach) i
jego zdolność do wyrażania pewnych standardowych zachowań (Fraser
i in., 1997).”
Warto także zapoznać się z listą 5 wolności:
1.Wolność od głodu i pragnienia.
2.Wolność od dyskomfortu.
3.Wolność od bólu, urazów i chorób.
4.Wolność ekspresji normalnych zachowań.
5.Wolność od strachu i dystresu.Znając powyższe założenia zadajmy sobie pytanie, czy dzisiejszy system
utrzymania koni rzeczywiście zapewnia im życie w dobrostanie. W poniższym
artykule postaram w skrócie porównać naturalne warunki życia z sytuacją,
w jakiej znajdują się obecnie te zwierzęta oraz przybliżyć najważniejsze
dylematy z jakimi boryka się współczesny właściciel i lekarz hipiatra.
Wpływ chowu bezstajennego
na dobrostan koni.
Koń jako zwierzę otwartej przestrzeni.
Z natury swoje życie spędza na przemierzaniu kilometrów w poszukiwaniu
jedzenia, miliony lat ewolucji spowodowały szereg anatomicznych
i fizjologicznych przystosowań do wędrownego trybu życia. Jak wyglądał dzień
dzikiego konia w naturze? Jak wiemy roślinożercy spędzają dobę głównie na
poszukiwaniu jedzenia co jest konieczne, aby przeżyć na ubogiej paszy.
Stepowa roślinność nie należy do obfitych, konie szukając jedzenia i wędrując
przez 16-18 godzin w ciągu doby, pokonują średnio 20-30 km. Na sen
przeznaczają 6 godzin na dobę rozłożonych po kilka okazji, głównie w czasie