najwyżej usytuowane cieszą się największą liczbą przywilejów takich jak
dostęp do zasobów, najdogodniejsze miejsce do odpoczynku.
Wpływ chowu stajennego na zdrowie koni.
Zatem wiemy już jak wygląda organizacja społeczna w naturze. Spróbujmy
skonfrontować tę wiedzę z obecną sytuacją w ośrodkach jeździeckich czy
hodowlanych. Jak bardzo różni się ona od naturalnej i jak wpływa na komfort
i dobrostan zwierząt? Na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi, zależy
ona od wiedzy, potrzeb i nakładów finansowych właściciela ośrodka. Jak
jednak wiemy, wiedza to pierwsze narzędzie, którym możemy zmieniać świat
na lepsze, dlatego w tym artykule chciałabym Wam przybliżyć w jaki sposób
przez proste zmiany możemy polepszyć dobrostan naszych koni.
Zapewne większość z nas zetknęła się z uniwersalnym modelem stajni,
większej lub mniejszej złożonej z boksów. Czy zastanawialiście się kiedyś
dlaczego zdecydowaliśmy się zamknąć w swojego rodzaju klatkach zwierzęta,
które są stworzone do życia na ogromnych przestrzeniach? Dzienny dystans
przebywany przez dzikiego konia to około 30 km, czyli 20 tys. kroków
dziennie; utrzymywany na pastwisku przechodzi 5 tys.,a w boksie 24h/dobę 8
tys. kroków.3) Weźmy także pod uwagę fakt, że koń z natury jest zwierzęciem
dla którego ucieczka jest pierwszym rozwiązaniem w sytuacji zagrożenia. Co
zatem dzieje się w jego umyśle, kiedy poddany bodźcowi stresogennemu
znajduje się w boksie? Nie mogąc naturalnie rozładować napięcia, kumuluje
je w ciele. Końscy fizjoterapeuci podkreślają, że praca ze zwierzętami, którym
umożliwiono stały ruch znacznie różni się od terapii zwierząt w zamknięciu.
Także kopyta - drugie serce konia nie pozostają obojętne na ograniczenie
ruchu.
Jakub Gołąb, znany lek. wet., autor wielu książek, w tym “Kopyta Doskonałe”
podkreśla: “Jedynie ruch (rozumiany jako ilość uderzeń kopyta o ziemię
w ciągu doby - nie liczy się tempo!) odpowiada za poprawny rozwój i rozrost
struktur amortyzujących kopyta. Szczególnie istotne jest to dla źrebiąt, bo
zaniedbania z tego okresu będą trudne, jeśli nie niemożliwe do odrobienia.
Ruch jest zatem najważniejszym czynnikiem kształtującym zdrowe kopyta” (4)