Unia - Szczakowianka
finał okręgowego pucharu polskiSarnów, stadion Błękitnych, godzina 16:30, środa. Trudno o lepsze miejsce
do rozegrania finału okręgowego Pucharu Polski. Zadbana płyta, nawet
mimo ostatnich deszczowych tygodni. Właśnie mija siódma minuta
spotkania, a obrońcy tytułu obejmują prowadzenie. Bramkę strzela
zawodnik z numerem #3, Sebastian Koziński. Sztuczne oświetlenie boiska
się powoli rozgrzewa, słońce zachodzi za horyzont. Kto stojąc na trybunie
obejrzał się za siebie, mógł zobaczyć różowe niebo, które żeglarzom
zwiastują następnego dnia słoneczną pogodę i kawałek panoramy
zachodnich kresów Zagłębia Dąbrowskiego, z górującą nad krajobrazem
Górą Świętej Doroty. Za chwilę ten finał nabierze klimatu.