/ Sny przemijają,
świat się zmienia
i tylko śpiący
zawsze pozostaje
ten sam /
Jak już zauważył Heraklit z Efezu „jedyną sta-
łą rzeczą we Wszechświecie jest zmiana”. Cały
Wszechświat znajduje się w nieustannym proce-
sie zmiany. Wzrasta i ewoluuje, bo taka jest jego
natura. A my będąc jego integralną częścią ewo-
luujemy wraz z nim. Dzieje się to zarówno wtedy,
kiedy jesteśmy tego świadomi jak i wtedy, kiedy
nie jesteśmy. Ewoluujemy we wszystkich aspek-
tach i kierunkach, poziomo i pionowo, wewnętrz-
nie i zewnętrznie.
Mimo, że jest to dla nas oczywiste na poziomie
intelektualnym, nieustannie dajemy się zwodzić
naszej zwierzęcej naturze, która pragnie je-
dynie szeroko rozumianego bezpieczeństwa.
Instynktowny lęk o przetrwanie sprawia, że ła-
piemy się każdej iluzji poczucia stabilizacji świata,
w którym żyjemy i trzymamy się jej kurczowo
tak długo, dopóki możemy. Daje nam to złudne
poczucie bezpieczeństwa, wpływu i kontroli nad
naszą rzeczywistością. Tymczasem jedyne na co
mamy wpływ jesteśmy my sami. Nic więcej i aż tyle.
Natychmiast wręcz przywiązujemy się do ak-
tualnych warunków życiowych, rozsiadamy się