uzyskał świadectwo ukończenia liceum, tzw. dużą maturę. Było to świadectwo pochodzące od
profesorów uczących na tajnych kompletach.
Zdjęcie 30. Wojciech Styczyński i Zosia Iwaszkiewicz z domu Styczyńska.
W czasie okupacji niemieckiej mieszkaliśmy w zastępczym domu naprzeciwko
szkoły. W szkole przez cały okres okupacji stacjonowało wojsko niemieckie. Matka, mądra
kobieta, wbrew swoim sympatiom czasami zapraszała dwóch niemieckich oficerów, Ślązaków,
na poczęstunek, a tak naprawdę na kresowy bimberek. Dzięki tym znajomościom Wojtek i
ojciec uniknęli wywózki na roboty do Niemiec. Brat mógł spokojnie kształcić się na tajnych
kompletach.
Pamiętam, że latem jeździliśmy z Wojtkiem wózkiem dwukółką (tzw. biedką) do lasu
po suche szyszki sosnowe do samowaru. Tym samym wózkiem przywoziliśmy z lasu igliwie,