Styczyńscy - spod Wilna na Syberię

(krzysztof.styczynski) #1

ten stracony czas wojenny. I chociaż wojna jeszcze trwała, to nasza szkoła dla nas była małą
Polską. Uczyliśmy się po polsku, myśleliśmy, że jednak będzie tu Polska, chociaż starsi – rodzice
coraz mniej mieli nadziei, że Sowieci wyjdą z Wileńszczyzny.
Ósmego maja 1945 roku nad Niemenczynem panowała wiosna w pełnym rozkwicie.
Po południu raptem zaczęły bić wszystkie dzwony w kościele, a za chwilę zawyła syrena
strażacka. Ludzie powychodzili z domów patrząc w niebo; czyżby znowu naloty, a może pali
się gdzieś? Nie, to nie naloty ani pożar. Bardzo szybko wieść się rozniosła - koniec wojny!
Niemcy skapitulowali! Na twarzach ludzi radość i zakłopotanie. Radość, bo nie ma wojny, bo
nie będzie bombardowań, bo nie będą ludzie ginąć, bo nareszcie wrócą chłopcy do domu do
Polski, ale do jakiej Polski wrócą? I czy w ogóle wrócą?
Wieczorem wpadł do nas Edek, załatwiał lewe dokumenty mojemu kuzynowi
Heńkowi na wyjazd do Polski, które miałem mu zanieść. Rodzice zasypali go pytaniami: Co z
nami? Co z Polską? Co z naszym rządem w Anglii?
Edek występował w podwójnej roli: jako dyrektor polskiej szkoły i jako dowódca
oddziału konspiracyjnego AK „Niemenczyn”. Cieszył się dużym zaufaniem jako patriota i
człowiek mądry i doświadczony. Tym razem było widać, że mu ciężko tłumaczyć obecną
sytuację polityczną, ale pomału zaczął:
Dzisiaj sytuacja jest taka, że właściwie to Polska przegrała tę wojnę. Sowieci chcą
zabrać połowę Polski i chyba to zrobią. Czy nastąpi jakaś rekompensata na zachodzie? Nie
wiadomo. Jedyna nadzieja, że wolny świat Zachodu nie dopuści do rozprzestrzeniania się na
świecie zarazy bolszewickiej. Dzisiaj Sowieci mają siłę zarówno bojową, jak i propagandową.
Należy więc spokojnie czekać i być przygotowanym na ewentualną walkę o prawdziwą
wolność dla Polski. Obecny komunistyczny Tymczasowy Rząd Polski, utworzony przez PKWN,
będzie przekształcony na Rząd Jedności Narodowej, do którego wejdą przedstawiciele rządu
londyńskiego. Rząd ten będzie musiał jak najszybciej przeprowadzić demokratyczne wybory,
oparte na powszechnym głosowaniu. Mimo że Armia Krajowa teoretycznie została rozwiązana
przez generała Okulickiego, to jednak szkielet jej działa. Jako przedłużenie Armii Krajowej
utworzono podziemną organizację „Niepodległość”, Polskie Narodowe Siły Zbrojne nie zostały
rozwiązane i pozostałe oddziały AK, które nie rozwiązały się. Teraz trzeba spokojnie czekać i
bronić przed komunizacją radziecką Polaków na naszych terenach.



  • Panie Edwardzie, czy my zdołamy się obronić przed taką siłą? - spytała zatroskana
    mama.

  • Sami na pewno nie, ale wolne kraje nie będą chciały, aby system komunistyczny
    ogarnął cały świat, jak to w ich hymnie głoszą. Może dojść do III wojny światowej. Trzeba być
    na to przygotowanym. Wtedy i nasza siła się przyda. Teraz ważne jest, aby Polska była wolna,
    a nie pod władzą komuny. Rząd Tymczasowy zmienią na pewno, wejdą jacyś przedstawiciele
    rządu londyńskiego i miejmy nadzieję, że nasi sojusznicy z Zachodu nie pozwolą, aby wybory
    były przeprowadzone pod bagnetami NKWD. Jeżeli granice zostaną takie, jak ustalone w Jałcie,
    to trzeba wyjeżdżać do Polski, bo tutaj na pewno będzie Litewska Socjalistyczna Republika -
    rządy radzieckie.
    Ojciec mój nie wytrzymał:

Free download pdf