Nowe Miasto Lub Iława gotowe_do internetu

(AgnieszkaZ) #1

Katarzyna Barańska


MUZEUM W MIEŚCIE. W POSZUKIWANIU KULTUROWEJ

LOKALIZACJI

Muzea traktuje się przeważnie jako miejsca, w których gromadzi się pamiątki
mniej lub bardziej zamierzchłej przeszłości. Gromadzenie, sprawowanie opieki
i upowszechnianie zbiorów, będących ilustracją jakiegoś wycinka rzeczywistości
kulturowej lub dotyczących otoczenia naturalnego, stanowi najważniejsze zada-
nie stawiane muzeom. Traktowanie muzeów jako przestrzeni, w której myśli się
przede wszystkim o przeszłości, być może jest przyczyną, dla której muzea czę-
sto nie są doceniane jako istotne kulturotwórcze miejsce odgrywające istotną
rolę w życiu społeczności. Wobec wzrostu znaczenia Internetu i innych cyfro-
wych nośników informacji, które powodują zwiększającą się możliwość obcowa-
nia z obiektami historycznymi i dziełami sztuki w wirtualnym świecie, oglądanie
obiektów rzeczywistych może być dla wielu członków społeczeństwa cyfrowego
niepotrzebne i zbędne. Wszak nawet pobieżna kwerenda w Internecie na temat
faktów historycznych lub jakiegoś szczególnego gatunku owada może przynieść
o wiele więcej informacji niż jest się w stanie zmieścić na muzealnej etykiecie lub
w katalogu wystawy. Wizyty w turystycznych miejscowościach i zwiedzanie pu-
stych często sal muzeów archeologicznych czy tych poświęconych historii danego
miasta potwierdzają, że oferta przygotowywana przez muzealników dla turystów,
a często także dla lokalnych mieszkańców, nie jest wystarczającą zachętą, by na-
być bilet i poświęcić nieco swojego czasu wolnego by się z nią zapoznać. Muzealni-
cy, działacze kultury, władze samorządowe zastanawiają się co zrobić, by muzea
stały się (na powrót) miejscami kulturowo ważnymi dla młodszych i starszych od-
biorców, by młodzież – i nie tylko ona - nie traktowała muzeów jako cmentarzysk
niepotrzebnych treści tylko raczej jako tętniące życiem przestrzenie do wymiany
myśli i negocjacji znaczeń.
Poszukiwanie przez muzealników rozwiązań takiego stanu rzeczy, w którym
muzea nie są traktowane jako ważne i chętnie odwiedzane placówki wiedzie nie-
kiedy do zjawiska, które nazwać można „domokulturyzacją”. Muzea prowadzą dzia-
łalność częstokroć pożyteczną i postrzeganą przez potencjalnych „moco”-dawców
jako wartą wspierania (chodzi tu o „moc” ekonomiczną wyrażającą się najczęściej
w donacjach finansowych, ale również organizacyjną, informacyjną czy może naj-
bardziej istotną – symboliczną, czyli tę, która w najwyższym stopniu powoduje, że
ludzie gromadzą się wokół rozmaitych spraw). Działalność ta jednak często w ta-

Free download pdf