Zespół rywali to IV ligowa drużyna śląskiej grupy
drugiej. Sądząc po tabeli z zeszłego sezonu tejże ligi,
jest to zespół prezentujący średnią formę piłkarską.
W meczu z Unią Dąbrowa Górnicza pokazali jednak,
jak poukładanym są zespołem. Unia przez całe
spotkanie miała optyczną przewagę nad rywalem.
Jednak była to przewaga złudna. Niby wymieniali ze
sobą więcej podań, dawali się wciągnąć na połowę
rywala, niekiedy całą drużyną. Tu pojawia się
najważniejszy wniosek z tego spotkania. Spójnia
prezentowała się bardzo spójnie nomen omen, tego
dnia w całej swojej formacji. Wydawało się
momentami jakby wszyscy zawodnicy byli ze sobą
połączeni jakimiś niewidzialnymi kijami. Przesuwali się
całą formacją po boisku, czy to w ataku, czy w
obronie. Gospodarze zdawali się bić głową w mur.
Skutecznie była im odbierana piłka w okolicach
szesnastego metra.
To nie był udany mecz dla gospodarzy. Sen o
Stadionie Narodowym, o Lidze Europy skończył się
ciężkim przebudzeniem. Czar prysł i został powrót
do IV-ligowej rzeczywistości. Zupełnie poważnie
mówiąc, Unia była o klasę słabszą drużyną od
przyjezdnych i po gładkiej porażce 3-0 żegna się z
pucharem.
K.S. UNIA DĄBROWA G RNICZA - K.S. "SP JNIA LANDEK"
1/8 FINAŁU PUCHARU POLSKI - ŚLĄSKI ZPN