Lśnienie Magazyn, luty 2022

(Lśnienie Magazyn) #1

większość kariery ubierał ją sam Hubert de Gi-
venchy, jeden z największych paryskich twór-
ców haute couture. W 1953 roku, kiedy 24-let-
nia Hepburn przyszła do projektanta z nadzieją
uszycia dla niej kostiumów do „Sabriny”, stała się
jego muzą, inspirując pokolenia nie tylko filmo-
we, ale i modowe. To właśnie suknie z tego filmu
spowodowały, że przypisano jej bajeczny ekra-
nowy wizerunek, który kontynuowała i rozja-
śniała w późniejszych produkcjach. Do Givenchy
ponownie wróciła w „Zabawnej buzi”, a także
w „Miłości po południu”, „My Fair Lady”, „Sza-
radzie”, „Gdy Paryż wrze” i „Jak ukraść milion
dolarów”. Aktorka mówiła, że „jego to jedyne
ubrania, w których jestem sobą. Jest kimś więcej
niż projektantem mody, jest twórcą osobowo-
ści”. Ich współdziałanie można było oglądać nie
tylko w najlepszych filmach, ale i na wielkiej gali,
bowiem w 1959 roku Hepburn odbierała Oscara
za rolę w „Rzymskich wakacjach” właśnie w su-
kience projektanta.


Mimo wszystko, publiczność najbardziej zapa-
miętała ich współpracę w „Śniadaniu u Tiffanie-
go” z 1961 roku. Film uczynił z aktorki niekwe-
stionowaną ikonę mody lat 60. Prosta czarna
sukienka Givenchy, sznury pereł i długie rę-
kawiczki wpisały się kanon ponadczasowego
symbolu kobiecej elegancji. Chemia pomiędzy
tą dwójką zaowocowała wielkimi dziełami mo-
dowymi i inspiracjami wykorzystywanymi do
dziś. Po śmierci aktorki Givenchy powiedział:
„była czarodziejką, inspirującą miłością i pięk-
nem, a wróżki nigdy całkowicie nie znikają”.


„Elizabeth” (1998) i „Elizabeth: złoty wiek”
(2007), reż. Shekhar Kapur
Naprawdę brakuje produkcji, które z tak staran-
ną dokładnością oddadzą historyczne odniesie-
nia. „Elizabeth” i „Elizabeth: złoty wiek” to filmy


kostiumowe osadzone w drugiej połowie XVI
wieku opowiadające historię legendarnej kró-
lowej Anglii, w którą wciela się Cate Blanchett.
Alexandra Byrne, znana z kostiumów do filmów
Marvela, zaprojektowała ubrania w obu pro-
dukcjach i otrzymała za nie nominację do Osca-
ra. Skrupulatnie oddała autentyczność okresu,
w którym rządziła Elżbieta, a wzorowała się na
prawdziwych portretach królowej. Porównu-
jąc suknię ze sceny koronacji, a postać głowy
państwa z portretu z 1559 roku, będziemy mieli
trudności w znalezieniu różnic.
Każda jedna sukienka noszona przez Blanchett
przedstawia kwintesencję bogactwa, z jakim ob-
cowała prawdziwa królowa. „Elizabeth” w pełni
ukształtowała rodzącą się miłość do kostiumów
historycznych i rozpoczęła intensywne debaty
na temat poświęcania historycznej dokładno-
ści na rzecz artystycznej wizji. „Shekhar [Kapo-
or] nie jest związany historyczną dokładnością,
chciał, aby ten film wyglądał zupełnie inaczej,
znacznie lżej, z bardziej kobiecym dworem.
Opowiedział o emocjonalnej podróży i instynk-
townie zobaczył Elizabeth ubraną na niebiesko,
kolor tęsknoty” powiedziała Byrne. Niedokładną
fabułę zdecydowanie jednak nadrabiają bogato
zdobione suknie, gorsety, hafty, fryzury, biżute-
ria i jaskrawe kolory.

„Nić widmo” (2017), reż. Paul
Thomas Anderson
„Nić widmo” to przykład eksplorowania i roz-
winięcia charakteru postaci nie za pomocą dia-
logów a kostiumów. Stroje projektował Mark
Bridges, za które w 2018 roku otrzymał Oscara.
Produkcja przedstawia niecodzienny związek
między projektantem mody Reynoldsem Wo-
odcockiem (Daniel Day-Lewis) a jego najnowszą
muzą Almą (Vicky Krieps). Historia oparta jest na

/ moda i kino to


dwa pozornie odległe


świat y, które wielokrot nie


przecina ły swoje losy,


łącząc dar wielkich


reżyserów z geniuszem


znanych st y listów,


kost iumografów czy


projektantów mody. /

Free download pdf