właśnie na pamiątkę tych zdarzeń, na pamiątkę budowy
torów kolejowychorazwieszanianiewolników lubowskich,
do małej topoli włoskiej został przymocowany metalowy
krzyżyk,którypniesiękuniebu...
Historia klarowała się w głowie młodej Riekowej. Echa
przeszłości cichymi jękami łączyły się w wytłumaczenie
genezyzawartościteczek. Jakmogłazapomniećtam, będąc
w muzealnym archiwum, o opowieści tak bliskiej sercu, w
końcuprzekazywanejzpokolenianapokolenie?!
Najwyraźniej była rozkojarzona, tym bardziej, że nie
zauważyła cudzej obecności na wiadukcie. Że też jej obaj
główni życiowi antagoniści wykazywali się krzywizną
spojrzenia!Dwojeoczuniebędącychw stanieskupić sięna
jednym punkcie, jakistanowiładziewczyna,i takusiłowało
przejrzeć ją na wylot, zawstydzić zza grubych szkieł
korekcyjnych okularów, które były tak zaparowane, że po
ich bokach skapywały krople wody. Podobnie, jak pot
skapywał z jego pokrytego ognistym trądzikiem czoła i
sklejałjegoryżewłosy.Plamywykwitałynaszarejkoszulce
okalającejpiwnybrzuszekpowstałyznieokreślonychbliżej
przyczyn,w końcu Radzio Jakubowy nie pił ani piwa, ani
mocniejszych trunków. Przesiąknął zapachem własnej
fizjologii, ostrego antyperspirantu i papierosów, które w
domuzwykłapalićjegomatka,AntoninaRiekowa.
Jak to na życiowego antagonistę przystało, z Janem
Meilensteinem łączyło go kilka zasadniczych cech; pot po
intensywnym bieganiu skrapiał pokryte trądzikiem czoło i
sklejał włosy, zezowali z różnych powodów (wszak wzrok
Jana był ponadprzeciętny), oboje ledwo osiągnęli 170
centymetrówwzrostukończącswedojrzewanie.Dzieliłaich
sylwetkaisposóbbycia. Grunt, żeobojemieli charakteryo
zbliżonejsilepaskudztwa.
Autentycznie, nie byliby w oczach Ameliji aż tak ohydni,
gdyby nie ich zachowanie. Dziwne, że nienawiść do Jana
prowadziła ją do samorozwoju, a postawa jej własnego
kuzyna budziła w niej jedynie zażenowanie. Był obłudny.
Udał się do JEJ liceum w Złotej Wektorowej na profil
kasia kuszak
(Kasia Kuszak)
#1