Słowa, które rzucają cień

(MateuszZeniuk) #1

  • No właśnie. - wtrącił się Kacper. - jak to jest, że literatura wciąga tak momentalnie i cało-
    ściowo?

  • I daje tyle od siebie.

  • Kiedy piszę nie czuję nic innego. - powiedział Jacek.

  • Dlatego się tutaj spotkaliśmy,

  • I jest tyle książek spod znaku literatury, ile wspaniałości kryje świat!

  • Tak, powiedziałeś o literaturze, dodałbym pięknej, to też ważna kwestia.

  • Za kryminałami nie przepadam.

  • Ja czasem czytam, ale nie ma nic ponad arcyksiążki. Czytaliście Becketta?

  • No jasne, lubię jego wiersze. Gdyby tak Gombrowicz albo Żeromski pisali wiersze...

  • Są dramaty.

  • Kiedyś próbowałem

  • I jak? Ja też próbowałem, ale proza chyb najbardziej mi pasuje. - powiedział Jacek.

  • Ja pół na pół, jeszcze wciąż szukam.

  • A mi podoba się poezja. I jednak tutaj się nie dam, uważam formę poetycką za najciekaw-
    szą.

  • A co ze sztuką w literaturze i pojęciem literatury pięknej? - zapytał Kacper.

  • No właśnie to jedynie kategoria, ale całej beletrystyki nie chciałbym czytać.

  • Jest tyle nieudanych książek...

  • Nieudanych i reklamowanych.

  • Coś za coś.

  • Sztuka podobno chodzi własnymi ścieżkami.

  • A młoda sztuka?

  • Łut szczęścia.

  • Niestety.

Free download pdf