W krainie nienawiści
powinnam się tylko pożegnać, tak jak zawsze, tak jakbyśmy mieli spotkać się z powrotem kolejnego dnia. Na szczęście nikt nie spo ...
Wracając do domu zastanawiałam się, jak dam radę spakować się w ciągu jednej doby na przeprowadzkę na drugi koniec świata. Wiedz ...
Felix też z nami jedzie. Wiem. Rozmawiałaś z nim? Tak. Rozmawialiśmy przedwczoraj. Każde z nas ma się zabrać z jakimś dzikusem ...
Nie wiem, to znaczy... Nic więcej chyba nie przychodzi mi teraz do głowy. Tak naprawdę wszystkiego dowiemy się jutro. Musimy po ...
niegasnącą ekscytacją obowiązków. Myślałam nad nimi i myślałam, przetwarzając je w głowie bez konkretnego celu i usiłując na pró ...
Ja nie będę brał za panią odpowiedzialności! – krzyknął. – Jak Służby Nadzorcze znajdą panią na nieodpowiedniej pozycji, to prz ...
nic dziwnego, jako że chyba jedna trzecia wszystkich reklam ulicznych była związana z promocją systemu plakietkowego. Tak czy in ...
informacje, by zwabić mnie aż do wnętrza tego samochodu i co w takim razie stało się z Alfredem. Myśląc usilnie nad jakąś strate ...
Napisałam mu szybko nazwę miejscowości, do której wjechałyśmy. Miałam nadzieję, że znajdzie ją szybko. Nie wyglądała na dużą. Ni ...
się teraz z nikim z was skontaktować, powiedziała, że musi iść coś załatwić i wyszła przed czasem. Chyba wyczuła, że nie jestem ...
Będziesz musiała. Chyba nie myślisz, że pozwolę ci uciec? Co? – udałam zdziwienie. – A gdzie niby miałabym uciec? Jesteśmy po ś ...
wystarczająco, że mnie nienawidzi. Teraz mogłam się tylko bronić i nie czułam w związku z tym żadnego wstydu, który tak często t ...
I plecak – dodała następnie. – Wszystko, co masz. Chcę to mieć wszystko przy sobie. Tego obawiałam się jeszcze bardziej. W plec ...
To jest ta niebezpieczna osoba! – krzyknęła Gizela, biegnąc za mną. Ktoś do niej dołączył, wołając, żebym się zatrzymała. Biegł ...
Dzwonicie po Służby Nadzorcze?! – wykrzyknęłam szybko. – Przecież to jest nielegalne! Nie macie żadnych dowodów! Samych was zaa ...
Ostatecznie przyspieszyłam trochę kroku blisko wejścia do sklepu, wyprzedzając odrobinę resztę, i w następnej chwili rzuciłam si ...
Tak, tak – potwierdziłam szybko, żeby nie było, że nie doceniam jego pomocy i naszej cudownej współpracy, która w sposób zaiste ...
Tak. To znaczy, mam tylko kartę komórkową. Ale najgorsze jest to, że zabrała mój komputer. Miałam tam bardzo ważne rzeczy. Rzec ...
Okazało się, że pomarańczowe „dekoracje” były doczepione do samochodu w stosunkowo prosty sposób i zdjęcie ich nie zajęło Alfred ...
Zdążyłam już sobie narobić nowych wrogów na stacji – nie mogłam się powstrzymać przed dodaniem tej osobistej „pochwały”. – Gize ...
«
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
»
Free download pdf